Innowacja a imitacja
W literaturze przedmiotu zauważalna jest różnica zdań w istotnej kwestii. Po pierwsze, wielu badaczy, jako innowacje traktuje jedynie pierwsze zastosowanie pomysłu. Kolejne zaś zastosowanie pomysłu w innej organizacji jest traktowane jako imitacja. Najważniejszym przedstawicielem takiego podejścia jest ojciec klasycznej definicji innowacji – J. Schumpeter. Podzielił on proces wprowadzania do gospodarki innowacji na etapy z których pierwszy stanowi pomysł na wynalazek, czyli wytwór wiedzy. Na skutek zweryfikowania pomysłu i jego praktycznego zastosowania powstaje innowacja. Ostatnim etapem jest upowszechnienie się innowacji poprzez imitacje rozwiązania poprzez inne organizacje.
Triada Schumpetera
Źródło: Opracowanie własne na podstawie J. Schumpeter: Teoria rozwoju gospodarczego, Warszawa: PWN 1960
Z powyższego wynika, że Schumpeter uważał, iż innowacją jest jedynie pierwsze praktyczne wykorzystanie nowego pomysłu. Prawdziwej innowacji nadał charakter jednorazowy i niepowtarzalny. W opozycji do takiego spojrzenia między innymi Ph. Kotler i P. Drucker, reprezentanci szerszego ujęcia innowacji, wedle którego każdy zastosowany wynalazek, który jest nowością dla jego użytkownika jest innowacją. Bez znaczenia czy pomysł zostaje wykorzystany przez twórcę czy też naśladowcę. Nawet jeśliby traktować innowację zgodnie z definicją klasyczną, to imitacja również jest wyrazem przedsiębiorczości. Zapewnia jednak przewagę jedynie nad konkurentami nienadążającymi za zmieniającym się rynkiem. Nie pozwala na kreowanie przyszłości i narzucanie innym warunków gry. Korzyścią z wykorzystywania imitacji, czy też po prostu przyjęcia strategii szybkiego naśladowcy jest znacznie mniejsze ryzyko rynkowe.
Cel innowacyjności
Wprowadzanie przełomowych innowacji jest drogą w nieznane. Jest obarczone największym ryzykiem. Strategia naśladownictwa jest znacznie prostsza i bezpieczniejsza, bo wiedzie przez ścieżki zbadane przez konkurencję. Minusem imitacji jest jednak mniejsza renta innowacyjna, która maleje wraz z upowszechnieniem się rozwiązania.Chcąc traktować innowacyjność, jako źródło stałej przewagi konkurencyjnej trzeba spojrzeć na nią, jako regularnie powtarzający się proces zamiany pomysłów w praktykę.
Tak więc, podstawowym celem innowacyjności jest zabezpieczenie się przed konkurencją i utrzymanie przychodów na poziomie bezpiecznym dla dalszego prowadzenia działalności. We współczesnym świecie chyba już każdy przedsiębiorca ma świadomość, że innowacje są rzeczą bardzo istotną. Im większa konkurencja na rynku, tym większą innowacyjnością trzeba się wykazać, by na niego wejść i zdobyć pozycję lidera. Tylko organizacje, które w sposób właściwy i ciągły, skutecznie nimi zarządzają mogą czuć się stosunkowo bezpiecznie. Dlatego obowiązkiem każdego przedsiębiorcy jest przede wszystkim zrozumienie istoty i znaczenia innowacyjności.