Historia firmy
Z racji na stałą popularyzację Internetu jest to przedsiębiorstwo, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Każdy, kto korzysta z Internetu wręcz musi znać tę markę. Większość z 1.3 mld internatów na co dzień korzysta z produktów firmy Google.
W 2010 roku według prognoz liczba użytkowników Internetu będzie wynosić 1.6 mld. Te kolejne 300 mln użytkowników prawdopodobnie zacznie eksplorację Internetu poprzez stronę internetową Google.com, która jest obecnie najpopularniejszą na świecie wyszukiwarką internetową i wręcz symbolem Internetu i swobodnej wymiany informacji.
Historia firmy ma zaledwie 12 lat i ma początek na Uniwersytecie Stanford.
To właśnie tam poznało się dwóch wyjątkowych studentów informatyki: Sergiej Brin i Larry Page. Dziś można powiedzieć, że to wręcz typowe dla branży informatycznej, że wielkie korporacje miały swój początek w garażu, gdzie para znajomych ze studiów nieświadomie rozpoczynała pracę nad budową informatycznych gigantów. Tak rozpoczęła się historia Microsoftu (Bill Gates i Paul Allen), Apple (Steve Jobs i Steve Wozniak) HP (Bill Hewlett i Dave Packard). Podobnie wyglądały początki Google.
Tak, Google był projektem naukowym
Larry Page w swojej pracy doktorskiej podjął się analizy struktury sieci Internet. Google w 1996 był jedynie projektem naukowym, ale dzięki opracowanemu razem z Sergiejem Brimem genialnemu algorytmowi wartościującemu strony internetowe na podstawie ilości i jakości linków do niej kierujących, wyszedł poza mury uczelni. Model algorytmu opracowanego przez założycieli Google można uznać za analogiczny do funkcjonującego w nauce modelu oceny wartości prac naukowych. Im więcej jest cytowań pracy naukowej tym jest ona uważana za istotniejszą. Linki odsyłające do treści innej strony internetowej można porównać właśnie do cytowań. Dzięki nowemu modelowi oceny wartości stron internetowych wyszukiwarka Google.com mogła precyzyjniej odpowiadać na zapytania użytkowników.
Jego założycieli na pewno można uznać za wizjonerów. W 1997 roku chyba trudno było sobie komukolwiek wyobrazić, że zawartość setek milionów stron internetowych i książek można przeszukać w zaledwie ułamek sekundy. Obecnie takie możliwości ma wyszukiwarka Google.
Wizjonerami należy nazwać również pierwszych inwestorów, którzy uwierzyli w odważny projekt wyszukiwarki. Firma nawet nie była jeszcze zarejestrowana, gdy pierwszy czek na 100 000 $ wystawił młodym doktorantom Andy von Bechtolsheim. Niemiecki inwestor, który był również założycielem innej informatycznej potęgi, a mianowicie Sun Microsystems. Czek został wystawiony już po pierwszym kilkugodzinnym spotkaniu i dał Pagowi i Brinowi coś znacznie więcej niż pieniądze na start. Nazwisko Bechtolsheim dało projektowi olbrzymią wiarygodność. Andy zaproponował wystawienie czeku na Google Inc. Firmę, która jeszcze wtedy nie istniała. Dopiero po kilku tygodniach, a mianowicie 7 września 1998 roku zrealizowanie czeku stało się możliwe. Firma została oficjalnie zarejestrowana. Współzałożyciele Google mianowali się na prezesa ds. produktów (L. Page) i prezesa ds. technologii (S. Brin).
Misja firmy
Misja została sformułowana w następujący sposób
„uporządkowanie światowych zasobów informacji, aby stały się one powszechnie dostępne i użyteczne”.
Zaledwie 6 lat później inwestycja w to przedsiębiorstwo dała niemieckiemu inwestorowi 400 milionów dolarów zysku.
Dobór inwestorów na pewno był również jednym z czynników wpływających na sukces Google. Każdy większy projekt biznesowy z czasem potrzebuje znaczących inwestycji kapitałowych, ale w Dolinie Krzemowej takiego inwestora jest wyjątkowo łatwo znaleźć. Właściciele Google postanowili sprzedać równe udziały dwóm funduszom Venture Capital (Kleiner Perkins Caufield & Byers orazand Sequoia Capital). Obecność nie jednego, ale dwóch funduszy, z których żaden nie miał pozycji dominującej sprawiła, że założyciele nadal mogli bezpiecznie realizować swoje odważne wizje. Jednocześnie potrajając swoją sieć kontaktów i doradców.
Usługa wyszukiwania Google.com została uruchomiona w 1998 roku i szybko przekroczyła 500 000 zapytań dziennie. Rok później było to już 3 000 000 zapytań dziennie, czyli ponad 34 w ciągu każdej sekundy. W roku 1999 przedsiębiorstwo liczyło już 39 pracowników i wydatki na poziomie 500 000$ rocznie. Według powszechnie panującej opinii Google wciąż nie miało pomysłu na zyski ze swojego produktu – inne niż licencjonowanie wyszukiwarki. Pieniądze od inwestorów, to nie jest studnia bez dna, więc firma musiała zacząć się poważnie zastanawiać nad komercjalizacją swojego rozwiązania. Na szczęście już rok później mógł zaprezentować światu usługę Google AdWords. W momencie debiutu na całym świecie z wyszukiwarki korzystano ponad 60 000 000 razy dziennie. Reklama AdWords dała firmie potężne źródło dochodów, a kolejne lata obecności na rynku przynosiły firmie coraz większą popularność.
Model biznesowy firmy
Wówczas, model biznesowy oparł się kryzysowi, który doprowadził do licznych bankructw dotcomów w 2001 roku. Firma rozwijała się równie szybko jak popularność Internetu i stała się jego ikoną. W 2004 miał miejsce debiut giełdowy zaledwie 6 letniej firmy, a Google stał się częścią indeksu NASDAQ, a informacje na temat zysków firmy stały się jawne. W 2004 roku obroty firmy wyniosły 3.2$ miliarda, a już 3 lata później 10.6$ miliarda;, a wartość rynkowa firmy osiągnęła ponad 140 miliarda dolarów. W 2007 roku wartość rynkowa firmy wynosiła 226 miliarda dolarów. Nowe podejście do zarządzania, specyficzna kultura organizacyjna i wyjątkowe podejście do innowacyjności zapewniło im spektakularny sukces. Porównywalny do historycznych sukcesów Forda, General Motors czy na przykład Toyoty.
Google to potęga, dlatego piszę o nim więcej 😉